Opiekunka jest traktowana jak przestępca przez 2 corki
Opieka nad kobietą po 80 rz.Dom stary,mnóstwo zepsutych rzeczy,50 m od posesji hałaśliwa ,bardzo ruchliwa droga,poza tym pustkowie.Do miasta 20 km.Brak zasięgu sieci komórkowej,rodzina każe sobie płacić za korzystanie z ich telefonu.W sobotę jedna z corek całe popołudnie spędza w domu ,wszędzie zaglądając i sprawdzać,czy opiekunka czegoś jej nie zniszczyła.Zaglada do pokoju opiekunki sprawdzając meble i podłogi i szafy.Dodam,że dom jest stary i zniszczony,wiele rzeczy jest zepsutych,ale że skąpstwa nie naprawia się roweru,czy nie kupuje nowego garnka,bo w starym emalia odpadła,czy teflonowa patelnia jest porysowana.Nie ma tam dnia wolnego,ani nie płaci się za pracę w dzień wolny , rodzina jest na to za chytra.