Zebrałam ekipę swoich ludzi, wynajęłam domki na zadupiu, ustaliłam dress code i zrobiliśmy kicz party z odpowiednią playlistą. Był grill, basen, zdjęcia z instaxa. Jak przystało na trzydziestolatke byłam cała na różowo i miałam dwa kucyki. Niczego nie żałuję - mama zrobiła mi tort z jednorożcem ;)
Sama sobie zrobiłam również prezent w postaci kompletu kubeczków z Bolesławca:
https://andyceramika.pl/Na tej stronie możesz przejrzeć sobie ich ceramikę :)