Ja dodaję szczyptę (ale serio szczyptę) kakao. Używam kwasu kaprylowego zamiast regularnego MCT. Mniejszy efekt przeczyszczający. Żółtko dodaję na sam koniec i momentalne blenduję. Czasami gdy żółtko pływało zbyt długo we wrzątku, ścinało się i efekt był niezbyt przyjemny. Czasami dodaję zmielony hibiskus. Dlaczego hibiskus? Dlatego, że kawy spacialty mają owocowe posmaki. Nie zawsze dysponuję kawą specialty z rejonu Etiopii przykładowo. A hibiskus jest ultra zdrowy. Jeśli więc ktoś lubi nuty owocowe w kawce - to hibiskus jest fajnym tipem. Sam na to zresztą wpadłem, nie podpatrzyłem tego nigdzie. Zerknij sobie też na artykuł
tutajNatomiast od dawna zastanawiam się jak ogarnąć kawę z wanilią. Ma ktoś jakiś prosty tip? Ale serio prosty. Nie ogarnę codziennie rano rozkrajać laski wanilii, wydłubywać ziarenek itd. Life hack na wanilię.