2024/12/21 22:54:35
Guest
Do opieki K*****, lat 83, nie potrafiący uszanować opiekuna. Roboty jest nie do udźwignięcia, razem ze zmianą opatrunków przy cewniku; tymczasem on narzeka i obgaduje do wszystkich, przez telefon, że cały czas musi wszystko opiekunowi mówić, bo nic nie wie!!! Do tego ma kaprysy , które muszą być natychmiast spełnione, bo inaczej znów: drwiny i odgadywanie. Do tego rodzinka winszuje sobie kogoś z prawem jazdy (!!!), żeby go wozić nie wiadomo gdzie, nie wspominając już o wymaganiach co do gotowania. Podczas czynności opiekuńczych cały czas wymysły i kaprysy, by utrudnić maksymalnie pracę.
Dlatego odradzam, nie warto się tak poniewierać .

Copyright © my opiekunki

Aplikuj. Porozmawiaj. Dołącz.

Nie masz jeszcze konta?

Zarejestruj się