Pierwsze co to polecam masaż (kobido, facemodeling lub inny jakiś porządny autorski). Tylko oby nie taki zwykły bo to nie ma być mizianie a porządny masaż tkanek głębokich. Często w parze z nim idzie kinesiotaping twarzy. Jednak trzeba przed tym odbyć konsultacje bo wbrew pozorom też są przeciwwskazania.
Zabiegi bardziej inwazyjne dopiero na drugim miejscu i też polecam wybrać się do dobrego kosmetologa i skonsultować indywidualnie bo też są przeciwwskazania. W Krakowie polecam udanie się do gabinetu:
https://dermed.pl/pl/Na miejscu mogą dobrać dostosowane do twarzy zabiegi.