Tak, warto to zrobić nawet profilaktycznie. Sam kiedyś myślałem, że to trochę przesada, ale okazuje się, że sporo problemów z tarczycą może długo nie dawać żadnych objawów. USG nie boli, trwa chwilę, a można się dowiedzieć, czy nie ma jakichś guzków albo innych nieprawidłowości. Co ważne, nie wszystko wyjdzie w badaniach krwi, więc to dodatkowe zabezpieczenie. Fajnie opisano to tutaj:
https://naturalnypunktwid...-ktora-ratuje-zdrowie/ – można poczytać, co takie badanie pokazuje i dlaczego czasem wykrywa rzeczy, których się człowiek nie spodziewa. Lepiej sprawdzić i mieć spokój niż później żałować, że się coś zignorowało.