Hipnoza uzdrawiająca działa, ale bardziej jako narzędzie do pogłębiania świadomości i rozbrajania starych mechanizmów niż jako magiczna metoda. Trzeba do tego podejść z konkretnym nastawieniem – nie „zróbcie mi coś”, tylko bardziej „wejdę w to i zobaczę, co się pojawi”. Dużo zależy od tego, kto prowadzi albo jak samemu się przygotujesz. Trafiłem kiedyś na ciekawy materiał, który to dobrze tłumaczy:
https://regresja.net/2020...ndukcja-nadswiadomosc/ – pokazuje, jak taka praca może wyglądać i jak stopniowo wchodzić głębiej. Nie ma tam fajerwerków, ale jest sporo konkretu.