Podopieczna Renate ma 83 lata, mieszka samotnie. Na początku lutego zaczęła odczuwać niezwykły niepokój i dezorientację psychiczną, co doprowadziło do tego, że Renate nie chciała jeść, bała się obcych i nowych sytuacji. Miała również trudności ze znalezieniem słów i nie była w stanie rozpoznać normalnych gestów (np. ludzie uśmiechali się do Renate / myślała, że się z niej śmieją). Z tego powodu trafiła do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niej skrajny niedobór sodu. Obecnie (15.3.24) podjęto odpowiednie leczenie i znów wraca do zdrowia. Jej niepokój prawie zniknął, a apetyt również powrócił. Ponownie poprawia się rozpoznawanie gestów/emocji.Renate jest przyjazną, dowcipną kobietą, z którą łatwo współpracować, choć czasami może próbować być zbyt zamknięta w sobie. Objawia się to tym, że czasami się nie odzywa. Kiedy jednak nabierze pewności siebie, jest wdzięczna za wszystko co się dla niej robi. Ma dobrego przyjaciela, prawie partnera życiowego, który regularnie ją odwiedza i spędza z nią czas.

Gotowanie dla diabetyków. Dotrzymanie towarzystwa. Prowadzenie gospodarstwa domowego. Pomoc przy higienie ciała.

Pani Renate mieszka w bardzo dużym domu (260m²), 2 duże pokoje + własna łazienka do dyspozycji opiekunki.

Język dobry, referencje. Opiekunki musi być osobą niepalącą.