Jakiś czas temu przerzuciłam się na koreańską pielęgnację. Nie mam jeszcze dużego doświadczenia, ale już mam kilku faworytów.
- olejek do oczyszczania z Anua. WSZYSTKIE olejki/masła dostępne w Polsce mnie zapychały. To jest pierwszy, po którym nic się nie dzieje.
- żel do mycia twarzy COSRX Low pH Good Morning. Śmierdzi okrutnie, ale jestem w stanie przeżyć ten zapach . Używam go tylko na noc. Kaszka z czoła zeszła po kilku dniach. Rano myje twarz Cetaphilem.
- COSRX esencja ze śluzem ślimaka. Zużyłam już 3 butelki. Kocham!
- Maseczki w płachcie Mediheal, Cliv, Some By Mi.
- Ampułka Skin1004 Madagaskar Centella. Używam dwa razy dziennie, po toniku. Nic mi tak nie nawilża twarzy jak to.
- SPF Skin1004 Madagaskar Centella (błękitne) - ideał! Lekki, nawilżający, idealny pod makijaż.
Aktualnie używam jeszcze toników Anua, I’m from Rice Toner, ale za krotko, żeby się wypowiedzieć na ich temat.
Zerknij sobie na przykłąd tutaj
https://e-urodowo.pl/ Znajdziesz wiele porad na temat polecanych kosmetyków ale i ogólnej pielęgnacji :)
post edytowany przez: Kilda - Środa , kwiecień 10, 2024 12:37 AM