Odp: Co poradzicie mi dziewczyny?
2020/07/08 11:03:20
(odnośnik)
Hej Elu, myślę że dasz radę skoro ja i wiele innych dziewczyn dało :) Ja pracuję od października zeszłego roku i jakoś leci, wiadomo raz lepiej raz gorzej, ale myślę, że zależy gdzie się trafi. Pierwsze moje zlecenie było do Pana, schorowany, na szczęście sam w domu z ogródkiem, rodzina miła. Bardzo się bałam bo Pana trzeba było kąpać i to było dla mnie straszne, jak pomyślałam o podmywaniu itp. ale okazało się że nie ma czego się bać. Wszystko przyszlo naturalnie :) bardzo polubiłam podopiecznego. Pomimo że Pan bardzo mało i niewyraźnie mówi, przeważnie domyślałam się czego chce. Drugie zlecenie do babci, niezbyt miło wspominam bo ona tak naprawdę potrzebowała pracownika fizycznego a nie opiekunki. Teraz jestem spowrotem u swojego dziadka pierwszego i wszystko ok. Nie zastanawiaj się i jedź, świat należy do odważnych :) a co do aplikacji to tak, pomagają. Ja osobiście instalowałam różne ale w końcu najlepszy okazał się tłumacz Google. Pozdrawiam i życzę powodzenia.